Kilka dni temu miałam przyjemność fotografować Roksanę, która, tak jak ja, lubi stać raczej po tej drugiej stronie obiektywu, ale jak widać prócz talentu do fotografii, posiada też ten do pozowania... Dzień, w którym odbyła się sesja był chłodny i pochmurny, a jednak z powodu delikatnego, rozproszonego światła doskonały do uchwycenia kilku chwil z udziałem wspaniałej Pani Fotograf. Chociaż plan miałyśmy inny, finalnie cały proces naszej wspólnej wesołej twórczości z godziny wydłużył się do blisko dwóch i pół... W czasie trwania zdjęć zwiedziłyśmy wiele zakątków w mojej bliskiej okolicy, poszukując odpowiednich scenerii i światła. Najlepsze ujęcia udało mi się uchwycić w miejscach zupełnie przypadkowych, które odkrywałyśmy w czasie naszego spaceru. Jednak najbardziej fascynująca w tym wszystkim była styczność z kimś, kto ma podobne, a jednak odmienne spojrzenie na fotografię i cały proces twórczy. Myślę, że trudno jest zaimponować swoimi pracami komuś, kto dzieli ze mną tę samą pasję, co jeszcze bardziej popychało mnie do działania i pokazania tymi fotografiami swój osobisty, odmienny styl, który jak wiadomo, przejdzie jeszcze wiele zmian, poprawek i rewolucji. Kończąc ten krótki wstęp, zapraszam Was do obejrzenia naszej wspólnej twórczości z Roksaną, tym razem jako modelki, w roli głównej. Zapraszam również do obejrzenia twórczości Roksany na jej blogu. Użyty sprzęt: Canon EOS 600D; Canon EF-S 85mm 1.8 USM
0 Komentarze
Twój komentarz zostanie opublikowany po jego zatwierdzeniu.
Odpowiedz |
Archiwa
Czerwiec 2017
Kategorie
|